Byłam kiedyś na bardzo głupiej diecie-diecie Dukana.Nie wspominam dobrze tamtego jedzenia,ale jedna potrawa wyjątkowo mi smakowała i czasem do niej wracam a mianowicie pseudo"pizzerinki"
Składniki na porcję dla 1 osoby:
spód:
-30gr białego sera
-1 łyżka otrębów pszennych
-1 łyżka otrębów owsianych
-1 jajko
-pół łyżeczki proszku do pieczenia
-ulubione przyprawy(u mnie-sól,pieprz,papryka,majeranek,dużo oregano)
coś na górę:
-np.wędlina,kawałek kurczaka(u mnie gyros z obiadu pozostały)
-kilka pieczarek usmażonych z cebulką(u mnie zrobione wcześniej czekały)
-plaster żółtego sera może być light(u mnie tłuścioch zwykły)
Wykonanie:
Banalnie proste:wszystkie składniki na spód ze sobą wymieszać i na papierze do pieczenia uformować z nich 2-3 placki.Na górę położyć składniki,bez sera.Wsadzić do nagrzanego piekarnika do 180stopni na 15min,potem dołożyć ser i zapiekać jeszcze 5 minut.
gotowe,smacznego-najlepiej smakuje z ketchupem lub sosem czosnkowym a do tego sałatka :)
Przepis brzmi fantastycznie. Chyba wypróbuję w któryś weekend ;)
OdpowiedzUsuńspróbuj to się migiem robi :)
Usuńwyglądają apetycznie:) dobrze, że przed chwilą zamówiłam pizzę. Wiem, niezdrowo, za późno, ale co tam... raz na jakiś czas można;)
OdpowiedzUsuńpizza mmm -odchudzona wersja wkrótce u mnie zagości ;)
UsuńWygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńi takie jest,spróbuj :))
Usuń