piątek, 6 grudnia 2013

Jest jedzenie,jest ruch

Wczoraj miałam mało zdrowe odżywianie ;/ Była szarlotka z lodami na spotkaniu towarzyskim.I była sałatka na majonezie z białym chlebem i szynką na imieninach u Babci.Zagryzłam to 2 pralinkami orzechowymi-ojoj.No cóż zrobić...jestem tylko słabym człowiekiem ;) Ale zrobiłam wczoraj prawie 11tyś kroków i pojeździłam na rowerze 40min(13km przejechałam).W biodra mi to jedzenie nie poszło...(1854kcal)
http://www.ilewazy.pl/dziennik/mojeprodukty/3f270b 

Byle tylko nie przytyć w grudniu....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz