niedziela, 15 września 2013

Owsianka królewska i dzień piąty

Od kilku miesięcy każdy ranek zaczynam od zjedzenia owsianki królewskiej.To ciepłe danie pożywne,zdrowe i sycące.
Owies zawiera wiele przeciwutleniaczy,które wraz z krzemem i cynkiem,które korzystnie wpływają na wzmocnienie tkanki łącznej,kości i skóry.Płatki owsiane niezwykle skutecznie wspomagają odmładzanie organizmu i obniżają stężenie cholesterolu.

Mój przepis na owsiankę królewską:
-2 łyżki płatków owsianych(nie błyskawicznych)
-1 łyżka otrębów owsianych
-1 szklanka mleka 1,5%
-1 łyżeczka słonecznika
-1 łyżeczka pestek dyni
-1 łyżka pokruszonych orzechów włoskich
-cynamon 
-czasem szczypta soli
-czasem łyżeczka melasy trzcinowej
-czasem łyżeczka miodu

Mleko wraz z płatkami i otrębami doprowadzam do wrzenia.Wyłączam,przykrywam i czekam aż"dojdą".W tym czasie szykuję miseczkę z dodatkami,które zmieniam w zależności od tego na co mam ochotę w danym dniu.Ostatnio uwielbiam połączenie pestek i orzechów,ale był też taki czas,że jadłam namiętnie z żurawiną i migdałami.

Orzechy i pestki pomimo tego,że są wysokokaloryczne to należy je zjadać,ponieważ zawierają mnóstwo cennych witamin i minerałów,ale o tym innym razem.


Raport za dzień 5:
-spacer 4h w ruchu ciągłym(jeden przystanek na karmienie 20min)-musiałam coś odreagować,pogoda była ładna słoneczna,więc śmigałam,na końcu już musiałam Drugiego Anioła wsadzić do chusty,bo wył rykiem ciągłym
-rower 0 km-brak czasu 
-kolacja-warzywna,ale po uśpieniu Aniołów pojadłam sobie słodyczy(znowu masakra wrr wrrr!!!)

Wnioski:
Należy koniecznie wyeliminować cukier biały,bo to mój wróg numer jeden,na drodze do zdrowego życia.
Zamiennik:malasa trzcinowa.Zdrowa-tylko nie bardzo mi smakuje,ale myślę,że to kwestia przyzwyczajenia.Do owsianki czasem zjadam.

Melasa trzcinowa jest słodkim produktem o czarnej barwie i gęstej konsystencji syropu. Zbudowana jest z glukozy i fruktozy dzięki czemu jest słodsza od cukru.
Melasa z trzciny cukrowej słynie ze zdrowotnych właściwości. Ma dobroczynny wpływ na układ naczyniowy, trawienny, system nerwowy, na działanie gruczołów wydzielania wewnętrznego, nawet na mięśnie i stawy, a także układ odpornościowy. To wszystko dzięki bogactwu mikroelementów i witamin, które dostarcza naszemu organizmowi. Melasa trzcinowa zawiera: wapń, żelazo, potas, miedź, fosfor, chrom, magnez, cynk, witaminy z grupy B (B1, B2, B5, B6, B9, B12), ponadto kwas fosforowy i aminokwasy.
Polecana dla osób starszych, kobiet w ciąży, ale i każdego dla kogo ważne jest jego zdrowie. Warto zadbać o to by melasa była z upraw ekologicznych i oprócz pozytywnych składników nie dostarczyć substancji chemicznych, bo to mijałoby się z celem spożywania czarnej melasy.


 A mój Drugi Anioł skończył dziś 4 miesiące.Bardzo się cieszę,że moje małe szczęście,tak pięknie i zdrowo rośnie.
 

3 komentarze:

  1. Oj, zamiast michałka zjedz taki prażony ryż (okrągłe plastry tego cuda mozna kupic w paczkach po chyba 8 szt i zdaje się, ze to jest prawie bezkaloryczne - zapomniałam jak się nazywa. Bywają zwykłe i pełnozianiste) z miodem albo dżemem.
    I to cos jedz ZAMIAST deseru - na kolację.

    Kto ci powiedział, że jesteś uzależniona od cukru?
    Człowiek jest tym co myśli. Myślisz, że jesteś uzależniona więc jestes uzależniona. Zmień swoje myśli. Cukru jeść NIE MUSISZ.
    Ja mam hipoglikemię i jak mi cukier we krwi spada to jest ze mną źle. Na szybko podratuję sie zwykłym cukierkiem ale cukry mamy tez w normalnym jedzeniu i to zazwyczaj mi wystarcza - po prostu nie mogę dopuścic do tego żeby być głodną.

    Jak w ogóle michałki mogą smakowac, ble...

    ;-))

    A te 67 kg to masz przy jakim wzroście? Bo to tak jakby niedużo jest...zrzucisz raz dwa :) Trzymam kciuki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tiaaa suchy wiór zamiast rozpływającego się w ustach słodziaka-no dzięki,nie skorzystam.Poza tym jest to żywność wysoko przetworzona a takiej unikam.
      Nie jem już michałków ;) rzuciłam france ;)
      Podoba mi się druga część Twojej wypowiedzi.Napiszę to sobie dziś na lodówce:"Cukru jeść NIE MUSISZ".I tak będę sobie powtarzać.To na pewno podziała-dzięki.
      U mnie raczej jest odwrotnie z cukrem,szybuje w górę.Miałam w 2 ciążach cukrzyce,dlatego teraz muszę bardzo uważać.O regularnych posiłkach coś wiem ;)Noś tik taki zajmują mało miejsca.Wystarczyłby taki cukiereczek??
      Ważę 62,8kg (start od 64 wpisałam) przy zawrotnych 158 cm,więc to jest dużo.Ale walczę i wygram :)
      Dzięki za kciukasy,pozdrawiam:)

      Usuń
  2. ja robie owsiankę troszeczkę inaczej. płatki zalewam zimną wodą wieczorem, rano wkrawam jabłko i pozeram. są absolutnie nie do pokonania smakowo, nie mam pojęcia dlaczego. w końcu to tylko woda!

    OdpowiedzUsuń